Każda religia ma w swoim przekazie zakazy i nakazy, których jej wyznawcy powinni przestrzegać. Katolicy powinni przestrzegać piątkowego postu i w tym dniu powstrzymać się od posiłków z mięsa i jego produktów. Tu jednak kościół wprowadził pewne ustępstwa na rzecz ludzi starych, chorych i najmłodszych. Czy jednak jeden ‘bezmięsny’ dzień w tygodniu zaszkodził czyjemuś zdrowiu? Jest tak wiele możliwości zaspokojenia głodu, że prawdziwy katolik bez wahania uzna piątek, jak i kilka dni postnych w roku za dni bez mięsa. Kilka religii ma duży wpływ na żywienie społeczeństwa, np. judaizm dopuszcza jedzenie mięsa, ale tylko, gdy zwierzę jest zabite pod nadzorem rabina, czyli spełnia zasadę koszerności. Religia zabrania jednak jedzenia wieprzowiny, jako mięsa zwierzęcia nieczystego. Hinduizm zabrania swoim wyznawcom jedzenia mięsa i jego produktów, ponieważ śmierć przysparza zwierzętom cierpień. Akceptowane są produkty mleczne, nabiał – zwierzęta oddają człowiekowi mleko i jaja dobrowolnie, bez oporu. Buddyści są podzieleni – jedna część aprobuje produkty mięsne w diecie, druga nie. Prawdopodobnie rozłam wziął się z różnego rozumienia wersetów dotyczących śmierci Buddy – czy zmarł po zjedzeniu trufli wykopanych przez świnię, czy zmarł, dzięki ciężkostrawnemu kawałkowi wieprzowiny. Islam pozwala na zjedzenie mięsa, ale tylko ze zwierzęcia zabitego przy zachowaniu przez nie pełnej świadomości.
