Rozmowa kwalifikacyjna w nietypowym miejscu

Co zrobić, jeśli rozmowa kwalifikacyjna odbędzie się w restauracji lub kawiarni, a nie jak zwykle w biurze przyszłego pracodawcy? Co wypada zamówić? Kto zapłaci za zamówienie i jakich zasad należy przestrzegać? Dobrze jest poznać najważniejsze wskazówki dotyczące przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej w nietypowym miejscu.

Zaproszenie na rozmowę o pracę do kawiarni lub do restauracji jest raczej nietypowe, ale często praktykowane przez przyszłych pracodawców. Może to mieć związek ze sprawdzeniem umiejętności społecznych potencjalnego pracownika. Pracodawca ma wtedy możliwość dokonania obserwacji przyszłego potencjalnego pracownika szczególnie wtedy, gdy stanowisko pracy wymaga predyspozycji do przeprowadzania rozmów biznesowych. Bywa jednak i tak, że restauracja jest tylko tymczasowym rozwiązaniem podczas remontu siedziby firmy czy zajętej sali konferencyjnej.  Jeżeli szukasz pracy, to w polecanym artykule „Podpowiadamy od czego zacząć”.

Jak się do tego przygotować

Bez względu na powód wybrania innego niż biuro miejsca rozmowy przez rekrutera trzeba nie tylko skupić się na merytorycznym przygotowaniu do spotkania w sprawie pracy, ale także skoncentrować się na właściwej prezencji siebie podczas spożywania posiłku czy delektowania się kawą.  Aplikując na oferty pracy w Bytomiu i innych miejscach można spotkać się z taką sytuacją. W takiej sytuacji obowiązują wszystkie zasady, które realizowane są podczas tradycyjnej rozmowy kwalifikacyjnej. Niemniej jednak istnieją pewne przeszkody, na które każdy, kto znajdzie się w takiej sytuacji musi uważać. Gdy tylko dowiesz się, że rozmowa kwalifikacyjna odbywa się w restauracji i jest to na przykład pora obiadowa, możesz spodziewać się, że trzeba będzie zamówić posiłek. Dobrze jest wcześniej sprawdzić lokal, menu, dowiedzieć się więcej o tym miejscu. Z pewnością wpłynie to na pozytywny przebieg rozmowy, ułatwi odnalezienie się w danej sytuacji. Pozwoli bardziej skoncentrować się na celu spotkania i zredukować stres.

Trzeba być punktualnym

Należy przybyć na spotkanie nieco wcześniej niż ustalono. Punktualność należy do dobrych manier. Dajemy świadectwo o sobie. To także wskazuje rekruterowi, że naprawdę zależy nam na zatrudnieniu. Taki stan rzeczy pozwala również przygotować się do samej rozmowy i przyzwyczaić do otoczenia. W samym lokalu można poczekać na osobę przy barze, a jeśli nie wiemy, czy jesteśmy pierwsi, po prostu można zapytać o to obsługę. Trzeba zawsze pamiętać, z kim jesteśmy umówieni. Podczas zamawiania dań najlepiej pozwolić jako pierwszemu zamówić rekruterowi i wybrać coś analogicznego, w podobnym przedziale cenowym. Jeżeli wybieramy pierwsi, nie powinniśmy zamawiać najdroższych pozycji. Najlepiej unikać potraw, które mogą się wylać. Kategorycznie nie wolno zamawiać alkoholu. Nie powinno się także palić papierosów. Jeżeli nie mamy pewności, kto będzie płacił, to warto na wszelki wypadek wyciągnąć portfel pod koniec posiłku, jednak zazwyczaj zapraszający finansuje zamówienie.

Nie zapominaj o celu rozmowy

Samo spotkanie pod względem merytorycznym wiąże się z realizacją takich samych zasad, które obowiązują podczas rozmowy prowadzonej w środowisku biurowym. W polecanym artykule można poznać „5 porad jak dobrze przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej”. Nawet jeśli rozmowa odbywa się w miłej atmosferze, nigdy nie można zapomnieć, że jesteśmy w tym miejscu po to, by jak najlepiej wypromować swoją kandydaturę na stanowisko pracy. Musimy właściwie wykorzystać ten czas.

Pamiętajmy, by nas nie zwiodła pozytywna atmosfera spotkania. Podczas spotkania ciągle jesteśmy obserwowani, sprawdzani. Nawet jeżeli atmosfera staje się luźna i wydaje nam się, że wchodzimy w bardzo dobre relacje ze swoim rozmówcą, nie możemy nigdy zejść z wyznaczonej drogi i na przykład źle mówić o byłym pracodawcy. Zawsze pamiętajmy o oczekiwaniach przyszłych pracodawców. Dla nich liczy się przede wszystkim kompetentny, rzetelny i lojalny pracownik.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ