Niestety, byłem zmuszony, porzucić rolnictwo, dla pracy zawodowej, nastały takie czasy a nie inne, kiedy człowiek musi podejmować takie decyzję. Nie dałem rady już dłużej, utrzymać się z pracy na gospodarstwie, miałem stare maszyny rolnicze a na nowe nie było mnie stać. Zresztą czas obalić mit, jakoby rolnik to osoba, która obraca niesamowitymi dotacjami z europejskiej puli, chyba nikt nie zna zasad ich przyznawania. To nie jest tak, że mówi się, że takie i takie maszyny rolnicze chciałbym mieć, nie tak to funkcjonuje, a w wielu przypadkach wygląda to zupełnie inaczej. Pewnie, że nowe maszyny rolnicze mogły by znacząco pomóc w prowadzeniu gospodarstwa czy uprawie roli, lecz z drugiej strony, rolników jest coraz mniej, a liczba ta zapewne będzie diametralnie spadać. Ja również postanowiłem na swój sposób się przekwalifikować, nie miałem zbytnio wyjścia, więc uważam, że podjąłem bardzo dobrą, jak nie najlepszą z możliwych decyzji. Tęskni człowiek czasem za tym co robił, ale trzeba żyć teraźniejszością, a nie tylko wspominać przeszłość.