Skręcenie kostki to duży problem. Profesjonalnie nazywa się to skręceniem stawu skokowego. Nie zdarza się to rzadko i bywa bardzo przykre. Często przypadki takie przytrafiają się sportowcom, którzy muszą wówczas na pewien czas odłożyć swoje ćwiczenia albo w ogóle zrezygnować z uprawiania danej dyscypliny. Gdy skręcenie kostki dopadnie kobietę uwielbiającą chodzić w szpilkach, również i tutaj mamy problem, bo będzie musiała ona na jakiś czas zrezygnować z noszenia ulubionego rodzaju butów. Czasami potrzebna jest pomoc chirurga, choć na pozór może wydawać się, że skręcenie kostki to nic takiego. Bo przecież mogło być gorzej – mogliśmy złamać nogę. Ale jeśli skręcenie stawu skokowego już się nam przytrafiło, to jak sobie z nim radzić?

Staw skokowy

Staw skokowy to część ciała o dosyć skomplikowanej budowie. Jeśli naruszy się jego działanie, jest duży problem. Aby staw skokowy był stabilny, musi współdziałać prawidłowo ze sobą bardzo dużo mięśni. Mięśnie te znajdują się między palcami a kością goleni. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że staw skokowy dzieli się na dolny oraz górny. Zarówno górna jak i dolna część biorą udział w ruchach trójwymiarowych. Generuje to zgięcia podeszwowe i grzbietowe. Dlatego stopa dostosowuje się do nierówności powierzchni i działa prawidłowo. Staw skokowy w czasie gdy chodzimy albo biegamy stale jest aktywny. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wysoką aktywną wykazuje taki staw podczas gdy jesteśmy w ruchu. Stale musi on sprawdzać się jako stabilizator. Dlatego istnieje bardzo duże ryzyko kontuzji stawu skokowego. Nie powinno się więc zbytnio obciążać go. Najczęściej na uraz narażone są najbardziej boczne stabilizatory.

skręcenie kostkiJeśli nastąpi uraz bocznych stabilizatorów, wówczas taki uraz nazywany jest skręceniem supinacyjnym. Ale takie skręcenia supinacyjne nie są jedyne, bo czasami istnieją skręcenia pronacyjne. W takim przypadku dochodzi do uszkodzenia przyśrodkowej części stawu skokowego. Uraz tego typu może zdarzyć się wówczas, gdy stopa zostanie ułożona na nierównym podłożu. Problem może pojawić się gdy na przykład źle skoczymy albo poślizgniemy się. Przeciążenia stawów u sportowców zdarzają się bardzo często, bo często narażają oni swoje kończyny i inne części ciała na uraz, ale taka kontuzja może przytrafić się również zwykłemu Kowalskiemu. Jednak dla sportowca takie urazy to wręcz codzienność. Na urazy stawu skokowego narażone są też osoby, które nagle postanawiają uprawiać sport, nie będąc wcześniej do tego przygotowanym lub nie posiadając żadnej wiedzy na ten temat. Na przykład jeśli ktoś ma noworoczne postanowienie, że będzie od pierwszego stycznia dużo biegać. Wstaje rano i zaczyna od dużego dystansu. Wówczas nieprzyzwyczajona do wysiłku noga może nie sprostać takiemu zadaniu. Ćwiczenia fizyczne należy więc robić z głową i bardzo ważna jest systematyczność, planowanie wysiłku. Istotną rzeczą jest również rozgrzewka.

Objawy kontuzji stawu skokowego

Jeśli przytrafiła się nam kontuzja, musimy pamiętać, że aby powrócić do codziennej aktywności fizycznej, musimy najpierw wyleczyć uraz. Najgorsza sytuacja może być wówczas, jeśli naruszymy kostkę i ponownie narazimy ją na uraz. O ile takie kontuzje to codzienność, ponowne narażenie kostki może nie wyglądać już tak różowo. Może wiązać się wręcz z utratą zdrowia na całe życie. Takie częste narażanie kończyny na przeciążenia może skutkować przewlekłą niestabilnością stawową. Wiązać się to z kolei może z zaburzeniem stabilności stawu skokowego oraz z powracającymi skręceniami kostki. W takiej sytuacji możemy mieć trudności ze zwykłym chodzeniem, szczególnie jeśli chodzi o nierówne drogi.

Skręcenie kostki to więc nie tylko uszkodzenie torebek stawowych, ale także wiązadeł i mięśni. Dlatego symptomem urazu może być ból przy jakiejkolwiek próbie obciążenia stopy, nawet przy próbie stania, ale szczególnie kiedy próbujemy chodzić. Pojawia się także opuchlizna, a także krwawy wylew. Staw skokowy jest również niestabilny. Należy pamiętać, że istnieją trzy stopnie kontuzji. Pierwszy stopień jest związany z nadciągnięciem wiązadeł. Czasami wiązadła mogą być lekko naderwane. Wówczas obserwujemy niestabilność, ale lekką. Drugi stopień kontuzji wiąże się z częściowym zerwaniem włókien więzadłowych. Również pojawia się wówczas niewielka niestabilność. Z kolei najcięższym przypadkiem jest trzeci stopień, kiedy występuje zerwaniem włókien więzadłowych i całkowity brak stabilności stawu. Występuje wówczas duży ból i pojawiają się obrzęki.

Co robić w przypadku urazu?

Jeśli przytrafił się nam uraz stawu skokowego lub jeśli go po prostu na razie tylko podejrzewamy, należy natychmiast udać się do lekarza – chirurga ortopedy. Trzeba bowiem zrobić bardzo dokładne badania, które rozpoznają uraz. Trzeba wykluczyć złamania, czyli skierować na RTG. Następnie należy wyleczyć kontuzję, czyli dużo odpoczywać, używać zimnych okładów i szczególnie usztywnić staw. Należy również nosić stabilizator. Dopiero po wyleczeniu kontuzji zalecany jest ruch.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ