Zapuszczanie włosów jest monotonnym procesem,wymagającym cierpliwości, który bardzo czesto chcemy przyspieszyć. Podstawową formą, choć może to brzmieć nieracjonalnie jest podcinanie końcówek. Wydaje się to bezsensowne, bo niby dlaczego mamy podciąć włosy skoro chcemy, aby rosły. Tym bardziej, że włosy rosną od cebulek. Jednak włosy niepodcinane na czas mogą się rozdwajać i rozwarstwiać. Poza tym jeśli nie podcinamy końcówek włosy się łamią i nie widać ich wzrostu. Włosy należy podcinać co 6-8 tygodni o 1-2 centymetry. Należy także regulatnie masować skórę głowy co pobudza cebulki oraz poprawia jej ukrwienie. Regularne i delikatne szczotkowanie włosów codziennie rano oraz przed snem jest bardzo ważne. Pomaga także picie około ośmiu szklanek wody dziennie, ta wskazówka dotyczy naszego zdrowia i wyglądu w wielu kwestiach. Jeśli chodzi o żywienie, włosy lubią proteiny (np. mięso i ryby). Chcemy też odżywiać włosy od zewnątrz czyli np. produkty wspomagające porost włosów, które stosujemy raz w tygodniu. Odżwkę nakładamy min 3-4 cm od skóry głowy, a najlepiej od połowy ich długości. Zapuszczanie pięknych włosów to też unikanie zabiegów, które mogą je znisczyć. Czyli przede wszystkim unikanie suszenia suszarką. Gorące powietrze bardzo osłabia włosy. Podobnie jak inne zbiegi wykorzystujące gorącą temperaturę w tym lokówka i prostownica.Kolejną ważną rzecza jest mycie włosów nie częściej niż dwa, trzy razy w tygodniu i unikanie produktów do stylizacji włosów jak lekiery i pianki. Należy także unikać eksponowania włosów na działanie promieni słonecznych oraz spania z ciasno związanymi włosami.
