Stykamy się dzisiaj na co dzień i w naszym normalnym szarym życiu coraz częściej z produktami żywieniowymi wywodzącymi się z innej, niż rodzima tradycji kulinarnej, a osobliwie coraz częściej – z fenomenem popularności, jaki prezentuje sobą Kuchnia orientalna.Trudno jest ocenić jednoznacznie, skąd tak wielki entuzjazm oraz radość niezliczonych wywodzących się zarówno z młodszego, jak i starszego pokolenia Polaków wynika. Kuchnia orientalna nie jest wszakże niczym szczególnie interesującym w znakomitej większości innych, niż Rzeczpospolita Polska krajach należących do wspólnoty europejskiej. Oczywiście, nie można pominąć tutaj istnienia niesamowitej mnogości rozmaitych chińskich, koreańskich czy tajskich barów w każdym niemal większym mieście czy nawet miasteczku państw zachodnich, lecz Kuchnia orientalna pozostaje tam w głównej mierze przeznaczoną dla ogromnej rzeszy zbiorowych emigrantów najtańszą stołówką. Przeciętny i spytany nagle na ulicy przedstawiciel społeczeństwa holenderskiego, norweskiego czy też wiecznie skwaszony Francuz lub dumny Hiszpan prawdopodobnie nigdy nie zapoznał się z własnej i nieprzymuszonej woli z żadnym z dań, jakie serwować zwykła normalnie Kuchnia orientalna. I nie ma w tym nic dziwnego, wiadomo bowiem powszechnie większości obywateli tych krajów, iż Kuchnia orientalna żywi się przede wszystkim towarami niskiej jakości oraz swe potrawy przygotowuje z mięs zwierząt, których nie tknąłby nawet kijem żaden porządny Europejczyk, takich jak pies czy kot.