Jedną z wad postawy, jakich możemy nabyć dzięki nieodpowiedniemu stylowi życia czy innym uwarunkowaniom, jest lordoza, nazywana inaczej plecami wklęsłymi. Charakteryzuje się ona nadmiernym wygięciem kręgosłupa w samym dole pleców – są one wygięte znacząco ku przodowi. Nie można tego stanu bagatelizować, ponieważ nieleczona wada postawy, jaką jest lordoza, w przyszłości prowadzi nie tylko do artretyzmu czy przewlekłych bólów pleców, ale także do zniekształcenia sylwetki. Skąd jednak dokładnie pojawia się ta wada postawy i jak można sobie z nią poradzić w domowych warunkach?
Wada postawy z czasów szkolnych
Wprawne oko pielęgniarki czy lekarza już na pierwszy rzut oka jest w stanie stwierdzić, czy twoja sylwetka jest prawidłowa oraz czy borykasz się na przykład właśnie z lordozą. Jeśli od dawna na nią cierpisz, zapewne już podczas szkolnych kontroli pielęgniarka czy higienistka zwracała na to twoją uwagę. Osoby mające te wadę mają bardzo charakterystyczną podstawę, widoczną szczególnie podczas stania bokiem – charakterystycznie wygięty brzuch oraz pośladki to znak szczególny tego schorzenia. Również samodzielnie możesz przekonać się, czy twoje plecy mają odpowiedni zarys. Jeśli położysz się na plecach, postaraj się włożyć rękę pod lędźwiowy odcinek pleców. Jeśli zrobisz to bez problemu, oznacza to, że masz lordozę. Lordoza może dotyczyć również odcinka szyjnego, gdzie nienaturalne wygięcie zaznacza się właśnie w odcinku szyjnym.
Dlaczego mamy lordozę?
Powodów lordozy może być kilka, jeśli nie jest to wada wrodzona, może za nią odpowiadać również nieodpowiednio trzymana postawa ciała, ale również brak ruchu czy otyłość. To jednak nie wszystko – wada postawy, jaką jest lordoza, często pojawia się, jeśli masz na przykład kifozę pogłębioną, czyli twój kręgosłup nadmiernie wygina się na zewnątrz, ale w części środkowej pleców. Jeśli zwichnąłeś biodro, lordoza również może być jednym z towarzyszących temu objawów czy powikłań. Czasami lordoza pojawia się również jako towarzysz krzywicy, osteoporozy, dystrofii mięśniowej, podczas zapalenia krążków zlokalizowanych między kręgami, a więc tak zwanych dysków, a także przy rwie kulszowej oraz przy chorobie zwyrodnieniowej kręgosłupa. Czasem lordoza jest nawet powikłaniem po przebytej gruźlicy.
Jak wygląda leczenie lordozy?
Nie zawsze lordoza wymaga jakiegoś specjalistycznego traktowania czy leczenia. Jeśli nastąpi zmiana pozycji siedzenia, nadmierne wygięcie się kręgosłupa może dzięki temu zniknąć samoczynnie. Najważniejsze w takich wypadkach są jednak odpowiednie ćwiczenia, dzięki którym wada nie będzie się pogłębiać, za to zacznie się cofać. Problem pojawia się w chwili, kiedy podczas wyginania kręgosłupa do przodu wygięcie się nie prostuje i nie koryguje, a w jego miejscu pojawia się dotkliwy ból, podobnie na przykład przy skłonach do przodu. Najczęściej do pokonania tego schorzenia wystarczy odpowiednio dobrana gimnastyka korekcyjna. Jeśli przypadek jest bardzo ciężki, internista czy pediatra może zalecić przyjmowanie leków przeciwbólowych oraz fizjoterapię.