Energetyzujące, żywe kolory bardzo często stają się dominującymi barwami lata. W tym roku warto postawić na żółty – tak jak zrobili już wszyscy, dla których liczy się moda, styl i szyk.
Ciepły, nowoczesny, uniwersalny…
Cóż – taki właśnie jest żółty. Teoretycznie pasuje tylko do ciemnej, opalonej cery i ciemnych włosów, ale w praktyce okazuje się, że z tej modnej barwy można korzystać mając dowolną karnację. Duży wpływ na postrzeganie żółtego mają inne barwy, z jakimi go zestawimy. Kontrastowe kolory będą miały większą moc podkreślania i uwypuklania, stonowane – pomogą coś ukryć albo wyszczuplić część sylwetki.
Połączenia niczym z wybiegów
Jeśli podoba nam się żółty, można spróbować zestawień barwnych lansowanych przez projektantów mody. Będzie to bezpieczne i przy okazji – bardzo trendy. Duża uniwersalność tego koloru pozwala zrobić z nim niemal wszystko, ale pewne połączenia będą wyjątkowe. Modne jest na przykład noszenie żółtego obok błękitów czy mocniejszych odcieni niebieskiego. Mniej oczywistym wyborem będzie kompozycja żółci z zielenią czy nawet z różem (co niedawno jeszcze uważano za kiczowate), albo wpasowywanie żółtych ubrań w stylizacje pełne czerwieni, brązów i rudości.
Korzystnie dla siebie
Uważa się, że jasne kolory są odpowiednie dla starszych osób, gdyż mają właściwości optycznie odmładzające. To prawda – w średnim i podeszłym wieku jak najbardziej można wyglądać modnie i ubierać się na żółto. Kolor ten ożywi, rozświetli i doda energii, a przy dostępnej różnorodności odcieni można wybrać ten najkorzystniejszy dla karnacji. Panie młodsze mają przed sobą nieograniczoną niczym paletę możliwości; żółty jest nie tylko modny, ale również doskonały na lato, gdyż świetnie podkreśla opaleniznę. Jaśniejsza cera potrzebuje delikatnych odcieni żółci, bo z intensywnymi nie czuje się najlepiej, chyba że otrzyma „wsparcie” w postaci innych, jasnych elementów stylizacji. Dla blondynek i szatynek z bardzo jasną karnacją odpowiedni jest żółty w towarzystwie bieli i innych pastelowych barw.