Optyczne powiększanie oczu - triki makijażowe

Duże oczy są jednym z najbardziej zwracających uwagę „elementów” w kobiecej twarzy. Niezależnie od koloru, wciągają swoją głębią i nie pozwalają się zapomnieć. Bardzo często występują w towarzystwie gęstych i ciemnych rzęs. Panie, dla których matka natura nie była tak łaskawa i dała im mniejsze, słabiej oprawione oczy, mogą poprawić to… odpowiednim makijażem.

Hipnotyzujące spojrzenie – podstawy

Profesjonalnie wykonany makijaż potrafi zdziałać cuda. Żeby taki wykonać, potrzeba nieco wprawy, przydadzą się też dobrze dobrane akcesoria i kosmetyki. Wśród nich wymienia się: zalotkę, różne pędzelki (mniejsze i większe), aplikatory, szczoteczkę do rzęs, czarny lub granatowy eyeliner, cienie do powiek (w kolorze cielistym, w wybranym jasnym kolorze, w wybranym ciemnym kolorze), tusz (czarny, granatowy, brązowy), a także koniecznie jasną kredkę (polecana jest ecru). Makijażu nie robimy „z doskoku” ani też w złym oświetleniu. Najlepiej jest wykonywać to przed łazienkowym lustrem, gdzie zazwyczaj jest bardzo jasno. Twarz należy wcześniej przygotować, wykonując staranny demakijaż, peeling, a następnie nakładając na nią lekki podkład.

Krok po kroku do celu

W pierwszej kolejności malujemy powieki i kąciki oczu jasnym cieniem. Następnie używamy ciemniejszego cienia na górnych powiekach od strony zewnętrznej, nad miejscem, w którym się załamują; cień należy nałożyć tylko na zewnętrzną część powieki. Podkreślamy rzęsy kreską eyelinera – tym razem od wewnątrz, zostawiając jednak mały odstęp na początku, a na końcu wychodząc „poza oko”. Pozostałą część powieki, aż do linii brwi, można wycieniować jasną kredką. Dalsze ruchy są już prostsze, ale też wymagające wprawy: używamy zalotki na rzęsach, dzięki czemu staną się atrakcyjnie podkręcone, a następnie tuszujemy je i czeszemy szczoteczką, by usunąć nadmiar tuszu. Tę czynność można powtórzyć do uzyskania optymalnego efektu.

Wyrazisty makijaż oczu będzie od razu zwracał na nie uwagę, dobrze jest więc nie podkreślać dodatkowo ust – nie malujemy ich, można jedynie pociągnąć wargi błyszczykiem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ