Staż co do zasady jest pierwszą pracą danej osoby. Nie bez powodu kojarzony jest z ludźmi młodymi, ponieważ to oni najczęściej otrzymują propozycję takiego zatrudnienia i jego się podejmują. Jak to bywa w młodym wieku, pojawiają się wątpliwości i lepsze alternatywy. Co za tym idzie niejeden młody stażysta zastanawia się, czy można zrezygnować ze stażu? W poważniejszym wieku takich decyzji nie podejmuje się pochopnie. Jednak osoby będące bezpośrednio po szkole często są w przysłowiowej gorącej wodzie kąpane. Do podejmowania odważniejszych decyzji zachęca ich także obecna sytuacja na rynku pracy. A ten niewątpliwie sprzyja pracownikom i zachęca do szukania satysfakcjonującego zajęcia. Młodym ludziom dwa razy nie trzeba powtarzać, zwłaszcza że często pierwsza praca wydaje im się nieadekwatna, a obowiązki zbyt ciężkie. Wracając jednak do sedna sprawy, to czy można zrezygnować z pracy na stażu zupełnie bezkarnie?
Wiele zależy tu od warunków wykonywania pracy. Stażysta, który czuje się w jakiś sposób źle traktowany, powinien porozmawiać z pracodawcą. Tyle teorii, ponieważ w praktyce wyrozumiały szef, który dodatkowo wyciągnie wnioski z konstruktywnej krytyki zdarza się raczej rzadko. Kolejnym krokiem powinno być zatem udanie się do jednostki, która na staż wysłała. Tam z urzędnikiem można porozmawiać o swojej sytuacji i dowiedzieć się, czy można zrezygnować ze stażu na danym etapie. A jeżeli tak, to na jakich warunkach. Prawdopodobnie będzie to możliwe, więc nie należy się obawiać konsekwencji. Zwłaszcza jeżeli pracodawca ewidentnie łamie zasady i nieprawidłowo zarządza czasem podopiecznego. Stażyści często obawiają się utraty pieniędzy, tak jednak nie musi się stać. Aby zyskać pewność odnośnie następstw rezygnacji ze stażu najlepiej uprzednio skonsultować się z przedstawicielem urzędu pracy. Jeżeli chodzi o ubezpieczenie to prawdopodobnie będzie ono ważne jeszcze przez jakiś czas. Jedno jest pewne, w niektórych firmach naprawdę nie opłaca się tracić czasu. Zwłaszcza że najczęściej to właśnie tam zarabia się najmniej.